spędził wieczór z Camryn. Jego policzek zdobiła smuga

  • Adela

spędził wieczór z Camryn. Jego policzek zdobiła smuga

09 August 2022 by Adela

krwistoczerwonej szminki. Willow poczuła się tak, jakby ktoś wbił jej w serce zardzewiały gwóźdź. - Dobry wieczór - przywitała się, z trudem odrywając wzrok od czerwonej smugi. - Ma pan ochotę napić się czegoś? Może gorącej czekolady? Albo... - Nie, dziękuję. - Uśmiechnął się przekornie. - A pani dlaczego jeszcze nie w łóżku? Pilnuje pani, o której wracam do domu? - Ależ skąd, nie jestem pana matką! - oburzyła się. Zaśmiał się serdecznie, - Nie, oczywiście, że nie, ale dlaczego jeszcze pani nie śpi? Jest późno. - Przez tę straszną krzyżówkę. Prawie skończyłam, nie potrafię odgadnąć tylko jednego hasła! Scott podszedł do stołu i stanął za jej plecami. - Może ja spojrzę... - Niedbale położył rękę na jej plecach. Willow wstrzymała oddech. Czuła na skórze jego ciepły i delikatny dotyk. - Ach, wiem już, w czym tkwi problem! - zawołał po chwili. - To krzyżówka z „New York Timesa", więc obowiązuje w niej ortografia języka amerykańskiego, a nie brytyjskiego. Biorąc to pod uwagę, należy zmienić końcówkę, a tym samym ostatnie hasło to... - Pożądanie! - wykrzyknęła. R S - Dokładnie - przytaknął cicho. - To właśnie pożądanie. Oddał jej ołówek. Willow spodziewała się, że teraz niezwłocznie uda się na górę, ale on nie ruszał się z miejsca. W pełni świadoma, że jej się przygląda, wpisała w krzyżówkę brakujące litery. Skończywszy, odsunęła od siebie gazetę i wstała. Skoro on nie zamierzał wychodzić z kuchni, ona będzie zmuszona to zrobić. Przebywanie z nim sam na sam po zmroku było równie bezpieczne, jak dzień spędzony w fabryce czekoladek. W obu przypadkach ciężko byłoby się opanować. - Dziękuję za pomoc. Dobranoc, doktorze Galbraith. - Proszę chwilę poczekać. Odwróciła się, choć stała już w drzwiach. Podszedł do niej. Podszedł za blisko. - Chciałem tylko spytać, czy pani Caird poinformowała panią, że w piątek wybieramy się wszyscy do państwa Moffatów? - Powiedziała mi, że pan i dzieci idziecie w piątek na przyjęcie z okazji rocznicy ślubu pana teściów. - Zgadza się. Przyjęcie zaczyna się o siódmej, więc najpewniej wyjedziemy stąd o siedemnastej trzydzieści. - To dla dzieci bardzo późna pora. Dopilnuję, by wyspały się po obiedzie i żeby coś zjadły około czwartej. Później pomogę im się ubrać i na pewno będą gotowe na wpół do szóstej. -Pani oczywiście też. - Chce pan, bym mu towarzyszyła? Przecież Camryn świetnie sobie radzi z dziećmi... Naprawdę nie ma potrzeby, żebym zakłócała rodzinną uroczystość... - Moja szwagierka będzie zbyt zajęta, by opiekować się Lizzie, Amy i Mikeyem. Zaprosiła ponad czterdzieści osób. R S

Posted in: Bez kategorii Tagged: czemu pies liże, najsłodszy kot świata, pierścionek na paznokieć,

Najczęściej czytane:

Drżącymi rękoma Milla wyjęła jeszcze dwa dokumenty

- To jest podpisane przeze mnie i Davida formalne zrzeczenie się praw rodzicielskich do Justina... Zacka. Zrzeczenie na waszą rzecz. Rhonda i Lee zamarli, wpatrując się z osłupieniem w papiery ... [Read more...]

- Może wcale nie chcę porzucać tego pięknego miejsca. Mam

tutaj wszystko, co potrzebne do życia. I nikt nie wie, jak mnie tu znaleźć. Jeżeli się ujawnię, ludzie rozpoznają moją twarz. Muszę się dobrze zastanowić, kogo ludzie boją się bardziej: seńor Gallaghera ... [Read more...]

tak jak Susanna. Milla należała do kobiet, które zdecydowanie wolą

spódnice od spodni, lubią gotować, urządzać wnętrza i pracować z dziećmi. Kiedyś chciała nawet zostać nauczycielką, ale Susannie wydawało się, że to tylko pochodna jej wielkiego sentymentu do ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.poradyprawne.malbork.pl

WordPress Theme by ThemeTaste