w duchu, by sprawy toczyły się dalej w tym, jakże pożądanym

  • Adela

w duchu, by sprawy toczyły się dalej w tym, jakże pożądanym

09 August 2022 by Adela

kierunku. Któregoś wieczoru właśnie zanosiła do niebios modły w podobnej intencji, kiedy z proszalnego natchnienia wyrwał ją dzwonek u drzwi. Myła naczynia, więc tylko 114 nadstawiła ucha, niepewna, czy Ash otworzy, ale nie reagował. Szybko wytarła dłonie i wyszła do holu. Kiedy otworzyła, zobaczyła na progu dostawcę. Zmierzyła go zdziwionym wzrokiem. - Trochę późna pora na dostawę. - To delikatna rzecz. - Spojrzał na fakturę. - Zamówienie na nazwisko Ash Tanner. Trzeba tylko podpisać. Ponieważ Ash nie zareagował na dzwonek, Maggie doszła do wniosku, że jest zajęty i nie chce, żeby mu przeszkadzać. - Wystarczy mój podpis? Dostawca podał jej klip z fakturą. - Mnie bez różnicy. Byle szybko. Maggie podpisała i podniosła głowę, zaintrygowana. - A co to za przesyłka? - Na mój gust za głośna. Głupi kundel piszczał mi przez całą drogę. Maggie wybałuszyła oczy. - Nic nie wiem o tym, żeby pan Tanner zamawiał psa. Jest pan pewien, że nic nie pomylił? Dostawca puknął kilka razy palcem w klip z fakturą. - Stoi czarno na białym: Ash Tanner, Tanner's Crossing, Teksas. - Adres się zgadza, owszem. - Maggie, zbita z tropu, przygryzła wargę i niepewnie zerknęła pod nogi dostawcy. - To duży pies? Dostawca prychnął w odpowiedzi i zbiegł z ganku. - To zależy... Chłopak otworzył boczne drzwi furgonetki i zniknął w środku. Kiedy wyłonił się z powrotem, uginał się pod 115 ciężarem klatki tak wielkiej, że mogłaby pomieścić całkiem rosłe lwiątko. Maggie zeszła po stopniach. - Proszę postawić tutaj - zadysponowała, jakby chciała ochronić dom przed inwazją bestii. Chłopak odstawił klatkę. - Z przyjemnością. - Otrzepał dłonie, odwrócił się i zawołał jeszcze przez ramię: - Powodzenia życzę. Maggie przyklękła przy klatce i przytknęła nos do drzwi, usiłując coś dojrzeć. Pies zaskowyczał, więc cofnęła się odruchowo i raz jeszcze zajrzała do środka. Zanim zdążyła zareagować, długi różowy jęzor przejechał jej po ustach. Krzywiąc się, otarła wargi wierzchem dłoni. - Tylko bez czułości, bardzo cię proszę - zgłosiła pretensję. Pies zaskomlał smutno. - Pewnie masz już dość siedzenia w tej paskudnej

Posted in: Bez kategorii Tagged: oczy niebieskie, jak zrobić loki domowym sposobem, irena sendler film,

Najczęściej czytane:

ugniecione pięścią. Malinda ostrożnie chwyciła soczystą,

zniekształconą kulę i przy okazji potrąciła podsuwaną jej z drugiej strony butelkę z ketchupem. Z palcami ociekającymi tłuszczem rozglądała się za ... [Read more...]

Podeszła do schodów.

- Niech pani zostawi bagaże. Proszę ze mną. - Usłyszała pierwsze polecenie. Laura odstawiła ciężkie torby, ale małą walizeczkę i torebkę ... [Read more...]

powodu?

Czy gotów byłeś za mnie umrzeć? – Kate, o czym ty w ogóle mówisz?! Ile lat ma ta Tess? Dziewiętnaście? Dwadzieścia? Mówiłaś, że nie potrafi wytrwać nawet paru dni w ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.poradyprawne.malbork.pl

WordPress Theme by ThemeTaste